Nie odkładasz pieniędzy? Co robić, gdy nie masz żadnych oszczędności?

Brak oszczędności to temat, który dotyczy dużej grupy osób – nie tylko tych, którzy zarabiają niewiele. Wiele osób funkcjonuje z miesiąca na miesiąc, balansując między wydatkami a wpływami, bez żadnego zapasu na nieprzewidziane sytuacje. Często wydaje się, że oszczędzanie jest poza zasięgiem, bo „nie ma z czego”, „ciągle coś wypada” lub „i tak wszystko idzie na rachunki”. To bardzo powszechne przekonania, które potrafią skutecznie zniechęcić do działania. Tymczasem nawet małe kwoty, regularnie odkładane, mogą stać się początkiem większych zmian i pierwszym krokiem do stabilności finansowej. Nie chodzi o rezygnację ze wszystkiego, co sprawia przyjemność, lecz o świadome podejście do pieniędzy i stopniowe budowanie zabezpieczenia, które daje większy spokój na co dzień.

Dlaczego warto mieć nawet niewielką poduszkę finansową i co może się wydarzyć, gdy jej zabraknie?

Poduszka finansowa to zapas gotówki, który może pokryć nagłe wydatki lub wesprzeć Cię w trudniejszym czasie – na przykład w razie utraty pracy, choroby czy nieprzewidzianego wydatku domowego. Jej głównym celem jest zapewnienie poczucia bezpieczeństwa. Nie chodzi o to, żeby od razu mieć odłożone tysiące złotych. Nawet 300–500 zł może uratować sytuację, kiedy zabraknie do pierwszego lub wydarzy się coś niespodziewanego.

Brak takiego zapasu często oznacza konieczność korzystania z pożyczek, karty kredytowej lub chwilówek. To może prowadzić do zadłużenia, które z czasem staje się trudne do opanowania. Dlatego lepiej przygotować się zawczasu, nawet jeśli początki oszczędzania wydają się trudne. Lepiej mieć coś niż nic – ta zasada sprawdza się w finansach wyjątkowo dobrze.

Jak sprawdzić, gdzie uciekają Twoje pieniądze i zacząć działać bez wyrzutów sumienia?

Zanim zaczniesz oszczędzanie, warto dowiedzieć się, na co naprawdę wydajesz pieniądze. Analiza wydatków nie musi być skomplikowana. Nie potrzebujesz specjalnych narzędzi – wystarczy kartka papieru, długopis albo prosty arkusz kalkulacyjny. Możesz też skorzystać z darmowych aplikacji do budżetowania, które automatycznie kategoryzują wydatki.

Przez 30 dni zapisuj wszystkie wydatki – zarówno te oczywiste, jak czynsz, rachunki i zakupy spożywcze, jak i te drobne, np. kawa na mieście, przekąski, bilety czy spontaniczne zakupy. Po miesiącu zobaczysz wyraźny obraz tego, gdzie uciekają pieniądze.

Ważne: nie oceniaj się i nie wyrzucaj sobie przeszłych decyzji. Celem tej analizy jest zrozumienie sytuacji, a nie szukanie winy. Tylko wtedy można coś zmienić bez dodatkowego stresu.

Codzienne nawyki, które można zmienić od zaraz, aby zacząć odkładać pieniądze

Oszczędzanie nie musi zaczynać się od dużych kwot – może zacząć się od zmiany kilku nawyków. Wiele osób nawet nie zdaje sobie sprawy, jak dużo pieniędzy wydaje na rzeczy, które można ograniczyć bez poczucia straty.

Poniżej znajdziesz kilka działań, które często przynoszą realne oszczędności już w pierwszym miesiącu:

• Zrób listę wszystkich subskrypcji i sprawdź, z których naprawdę korzystasz – być może z części można zrezygnować
• Gotuj w domu zamiast regularnie zamawiać jedzenie – różnica w kosztach bywa znacząca
• Rób zakupy z listą i planuj posiłki – zmniejszysz liczbę wizyt w sklepie i zakupy impulsywne
• Przemyśl większe zakupy – wprowadź zasadę 24 godzin: jeśli po dobie nadal uważasz, że czegoś potrzebujesz, możesz to kupić
• Noś przy sobie gotówkę zamiast płacić kartą – łatwiej kontrolować wydatki

Małe kwoty odkładane regularnie mają większe znaczenie niż pojedyncza, wysoka wpłata. Z czasem te drobne oszczędności mogą stać się solidnym fundamentem finansowym.

Jak ustalić mały, ale realistyczny cel oszczędzania i konsekwentnie się go trzymać?

Ustalanie celu oszczędzania to kluczowy moment – powinien być realny i możliwy do osiągnięcia w krótkim czasie. Jeśli jeszcze nic nie odkładasz, nie zakładaj, że od przyszłego miesiąca odłożysz 500 zł. To może skończyć się frustracją. Lepiej zacząć od 20, 50 czy 100 zł i zwiększać kwotę stopniowo.

Dobrą metodą jest „płać sobie najpierw” – czyli odkładaj pieniądze zaraz po otrzymaniu wypłaty, zanim zaczniesz wydawać na inne rzeczy. Możesz ustawić automatyczny przelew na osobne konto oszczędnościowe, dzięki czemu nie zapomnisz o odkładaniu.

Jeśli masz problem z regularnością, ustal konkretną datę w miesiącu (np. 2. dzień po wypłacie), kiedy zawsze odkładasz ustaloną kwotę. Traktuj to jak każdy inny rachunek – to inwestycja w Twoje bezpieczeństwo, a nie zbędny wydatek.

Dlaczego warto odkładać pieniądze osobno – jak wybrać odpowiednie miejsce na oszczędności?

Jednym z częstych błędów w oszczędzaniu jest trzymanie pieniędzy na tym samym koncie, z którego korzystasz na co dzień. To sprawia, że łatwiej je wydać – wystarczy kilka kliknięć lub jedna karta płatnicza. Dlatego lepszym rozwiązaniem jest utworzenie osobnego konta oszczędnościowego lub subkonta, na którym będą gromadzone środki z myślą o poduszce finansowej.

Konto oszczędnościowe pozwala nie tylko oddzielić pieniądze od codziennych wydatków, ale często oferuje także niewielkie oprocentowanie. To dodatkowy zysk – nawet jeśli na początku będzie symboliczny. Ważniejsze jest to, że pieniądze są tam mniej dostępne, co zwiększa szanse, że nie zostaną wydane impulsywnie.

Możesz również poszukać narzędzi, które automatyzują oszczędzanie – np. zaokrąglają wydatki i różnicę odkładają na konto oszczędnościowe. Takie rozwiązania oferuje coraz więcej banków i aplikacji finansowych.

Ważne, aby miejsce, w którym odkładasz pieniądze, było bezpieczne, łatwo dostępne w nagłych przypadkach i oddzielone od środków do codziennego użytku. Ta prosta praktyka zwiększa skuteczność oszczędzania i ułatwia utrzymanie finansowej dyscypliny.

Co zrobić, jeśli nie masz z czego odkładać – pomysły na zwiększenie dochodów bez zmiany pracy

Czasami analiza wydatków i ograniczanie kosztów nie wystarczą. Jeśli Twój budżet jest bardzo napięty, warto pomyśleć o zwiększeniu dochodów. Wbrew pozorom nie zawsze wymaga to zmiany pracy czy dużych nakładów czasu. Nawet niewielkie dodatkowe kwoty mogą zostać przeznaczone na oszczędzanie.

Oto kilka sposobów, które możesz rozważyć:

• Sprzedaż rzeczy, których już nie używasz – ubrania, książki, sprzęty domowe, dziecięce zabawki
• Wykonywanie drobnych usług: wyprowadzanie psów, pomoc sąsiedzka, koszenie trawnika, opieka nad dziećmi
• Udzielanie korepetycji, jeśli masz wiedzę w danej dziedzinie
• Tworzenie rękodzieła i sprzedaż przez internet
• Wykonywanie zleceń online: pisanie tekstów, tłumaczenia, proste grafiki, ankiety

Każda dodatkowa kwota, nawet 50 czy 100 zł miesięcznie, to krok bliżej do stworzenia poduszki finansowej. Ważne, by nie traktować tych pieniędzy jako „ekstra” do wydania, ale przekierować je bezpośrednio na konto oszczędnościowe. Dzięki temu zaczniesz tworzyć realne zabezpieczenie finansowe – nawet przy skromnym budżecie.

---

Zaczynanie oszczędzania od zera nie musi być trudne ani stresujące. Nawet jeśli Twoja sytuacja finansowa nie pozwala dziś na duże ruchy, zawsze możesz wprowadzić małe zmiany. Z czasem przerodzą się one w nawyki, które poprawią Twoją stabilność finansową. Kluczowe jest działanie – nie perfekcja, nie duże liczby, ale konsekwencja.

Jeśli potrzebujesz pomocy w przeanalizowaniu swojego budżetu, wyznaczeniu realistycznych celów lub stworzeniu indywidualnego planu oszczędzania, skontaktuj się z Anną Laabs Kurek – ekspertem finansowym. Wspólnie znajdziecie rozwiązania dopasowane do Twojej sytuacji i możliwości. Warto zacząć dziś – nawet od najmniejszego kroku.